Gubię się... Jest źle... Chcę sobie poradzić, zapomnieć. Ale potrzebuję Cie, tak cholernie potrzebuję. Brakuje mi sił. Tych sił, które czerpię z naszej miłości... Proszę, wróć.
Dziękuje wam, że jesteście, wspieracie, rozśmieszacie (może nie celowo ale jednak ;)).
Mam nadzieję że jutro wszystko się ułoży. Ale nadzieja matką głupich, a każda matka kocha swoje dzieci, prawda? Chyba w tym wpadku nadzieja na prawdę jest moją matką. Bo któż inny chiałby takie głupie dziecko, no kto?
MIŁOŚĆ.
NADZIEJA.
NIENAWIŚĆ.
STRACH.
Uwielbiam dźwięk "Lęku" z głośników w trudnych chwilach <3
"Niby nic, ale wokół coś nie daje spać.
Niby nić, w sercu jednak ciągle czuje strach..."
/death.