aaa boję się tego zdjęcia.
no i nic nie wyszło, bo Olga ma szlaban a do tego pogoda, ekhem...niezbyt urodziwa. Jak zwykle zresztą ! poniedziałek: słońce, wtorek: słońce, środa: słońce, czwartek : DESZCZ !!!!!!! boże . -.-
zapewne czeka mnie dzisiaj apokalipsa w kuchni.