;D Król Balu, i to nie samozwańczy ;P
Nie zadzam się z wynikiem sędziów a propo królowej, gdyż najlepiej tańczącą, i najpiękniejszą, była moja partnerka, miss piękniości '08, Rośka ;P (ta z lewej).
Było zajebiście, wam powiem, moi drodzy czytelnicy, ekstaza atmosferyczna, piękne dziewczyny i gówniana muzyka. Poloneza sie wszyscy srali, a było dobrze...
Jak zwykle, ktoś musiał zrobić coś głupiego, wiec dorwałem sie do mikrofonu i wygłosiłem:
"Wszystkiego Najlepszego dla Pięknych Pań, od Wójka Mesjasza", ale i tak nikt nie słyszał... Moi Chłpokcy Jak zwykle podpierali ściany, Pati sie do wszystkich kleiła, Elka złamała pięte, Pupin oglądał półnagie dziewczyny, Pećka i pare innych osób ciągle mi zabierali kapelusz, Pozer i CJ zostali też królami, Badzina do nas wpadł, ale go nie wpuszczali, i wiele innych atrakcji...