photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 MAJA 2009

Skutek uboczny wycieczki jest taki, że cały czas chce mi się spać. Zawsze mi się wydawało, że szkoda tracić czasu na zbyt długie spanie, a ostatnio podświadomie żałowałam, że cokolwiek robię, bo przecież mogłam wykorzystać ten czas na sen.

Dopiero dzisiaj po raz pierwszy od prawie dwóch tygodni czuję się względnie wypoczęta.


Wszystko się dziwnie układa. Właściwie czasem nie wiadomo, gdzie jest góra, a gdzie dół.

Ludzie mówią jedno, a robią drugie;

dobrze byłoby niektóre rzeczy móc powiedzieć wprost.




Czylmy hoło! ;D


Zwierz u góry to prawdziwie warszawska wiewiórka z łazienkowskiego parku.





I just don't know what to do with myself

just don't know what to do with myself

just don't know what to do with myself

I don't know what to do with myself  :)

 

 

 

 

 

Komentarze

vire Hmm... Szóstka. Językowo albo matinfowo. Bo z moją historyczną dostatecznością o huanie mogę zapomnieć.
25/05/2009 12:29:21
vire Góra jest tam, gdzie nie ma dołu. O. A LO? Bo teraz jakby, w końcu, zaczęło mnie to interesować. Chociaż dalej mnie to pytanie wkurza strasznie.
24/05/2009 15:25:28
stonehenge MERRy..
jak tam wybór Lo? coś do przodu??
21/05/2009 2:13:31
sassafrass Omikron jest przerażający. Ja tam tylko szpieguję szkoły.
Ee, szkoda. Ale może się spotkamy w humanistycznej, jeśli nie dostanę się do klasyka. ;]
20/05/2009 22:03:57
elninio27 Myślałam że to park jordana :)
20/05/2009 21:00:47

Informacje o mery7


Inni zdjęcia: Narodowy. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24. qabiKsiążkowy świat locomotivC: milionvoicesinmysoulWyruszamy na jeziora. halinam