Napisałam notkę ale jej niestety nie dodało ;>
Ogólnie to była długaśna ale teraz mi sie juz nie chce pisac jeszcze raz tego samego wiec napisze w wielkim skrócie,
Dżampreze była przecudowna xD Została nam połowa alkoholu i nie przyznajemy sie chyba o której poszliśmy spać nie? :D
Ale to wszystko przez to że się grzmocili za ścianą ( na cos trzeba zwalić xD )
Oglądaliśmy w sumie kilka filmów ale tylko jeden do końca xD Film "I spit on your grave"- musze przyznać że z każdym piwem robił sie coraz lepszy xD Właśnie postanowiłam zagląnąc do portfela ponieważ nie pamiętałam czy pan policjant oddał mi dowód..
Jego słowa "nie możecie wejśc do środka" ukoiły moją dusze niczym dźwięk kropel spadających w nocy na balkon ( że co? xD ) :D
Szkoda że ich jednak nie zaprosiliśmy, przyajmniej jakby ta baba zadzwoniła na policje że jesteśmy za głośno to by sami sobie mandatów nie wstawili nie? :D
Aha i na koniec zapytam czy nie chcialby ktoś przygarnąc dzieci z prawego łoża ( chociaż możliwe że to było lewe łoże, zalezy z której strony na to patrzeć ).
Ale "brunatnoczerwone, burdelowe zasłony" pod którymi spaliśmy były epickie, nie możecie zaprzeczyc xD
Spit drips from the jaw of the witless witness
Cryptic colloquialism shifts your midrift
Dark all I do embark the shadows...