Powiem wam coś... WKURWIA mnie fakt że samochody nauki jazdy mają znak "L" na górze. Z tego co widzę to 70% kierowców widząc że właśnie takim samochodem jade postanawia że nagle sobie przypomnieli że im sie cholernie spieszy i nalezy mnie wyprzedzić nawet jeśli jade 70 km/h a warunki nie pozwalają na więcej. Szlag mnie trafia z powodu faktu że generalnie istnieje prawo ważniejsze dla kierowców niż reguła prawej ręki czy nawet światła. Nazywa się to prawem ELKKI i polega na tym że jeśli widzicie na drodze elke to znaczy ze nie wolno być za nią nawet jeśli macie czerwone światło albo nie macie miejsca na wyprzedzanie.
chciałabym żeby ktoś mi w końcu odpowiedział...
Czy na tym świecie istnieje tylko dobro i zło, czy jest jeszcze coś pomiędzy? A jeśli jest coś jeszcze, to ile poziomów można tam jeszcze wyróżnić.i czy można byc w połowie dobrym w połowie złym?
I dlaczego ja ostatnio trafiam tylko na tych złych?
Shell forgotten with its memories
Diaries left with cryptic entries