Fuck yeah, girls.
Tak tak, mój Syjam kochany. I mamusia była i ciotki i chrzesna nawet. Brakowąło tylko syjamowego brata, Saturna i naszych ojców. O nie i co teraz będzie? Next time, girls.
xoxoxo
Pozdro dla pana z Australii i powodzenia w szukaniu żonki. :*
Love evryfing co się rusza :*