Toruń.
Straciłam wenę do wypowiadania się. Nie umiem opisać tego wszystkiego, co czuję, co się dzieje. Nie jestem w stanie
powtórzyć Twoich słów, bo chcę je zachować tylko dla siebie. Nie mogę się dzielić tym, jak mnie traktujesz, bo odbieram
to zbyt osobiście. Nigdy mi nie brakowało słów, tak jak teraz. Nigdy nie czułam, że mam tyle do powiedzenia i nie wiem
jak to przekazać. Nigdy nie czułam się dla nikogo taka ważna.
Chciałabym, żeby wymyślono sposób na butelkowanie wpomnień.
Tak jak perfum. Żeby nigdzie się nie ulotniły i nie straciły na świeżości.
Żebym w każdej chwili mogła otworzyć buteleczkę i przeżyć to jeszcze
raz.