Książka nr 3 - Sekretne życie drzew
Właśnie skończyłam czytać Sekretne życie drzew. Polowałam na nie od dłuższego czasu i w końcu się udało :) Nie żałuję ani jednej strony tej książki. To, co od dawna nie dawało mi spokoju, tutaj zostało przedstawione w bardzo przystępny i obrazowy sposób. To, co uważałam za interesujące teraz urosło do rangi arcy-ciekawego. I wszystkie hisotrie o świętych gajach nabierają teraz jeszcz większego znaczenia. Warto przeczytać. Sekretne życie drzew umieszczam w moim osobistym rankingu Najlepszych Książek. Jak go faktycznie opracuję, to dam go w którymś przyszłym poście :D
W niedalekiej przyszłości mam zamiar przeczytać pozostałe tomy napisane przez tego autora. Mam nadzieję, że są równie świetne :) I już wiem, co zamieszczę na mojej przyszłej wish-liście na święta i urodziny :D
Jutro pewnie zacznę kolejne tomisko. Nie wiem jeszcze czy pozostanę w klimacie naukowych książek czy wrócę do powieści. Trudne wybory w środku tygodnia :D
* Autor okładki tej książki zrobił kawał dobrej roboty. Ta grafika jest cudowna. A już szczególnie się rozczulam nad tą małą siewką pośród korzeni <3 Kolorystyka też jest super. Jedyne co mi się nie podoba to litery tytułu, które tak dziwacznie się splatają z koroną drzewa. No nie, ten efekt mi się nie podoba. Ale poza tym - cudo!
Użytkownik meraya
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.