Koty :)

Zdjęcie ma już z rok, koty są nie moje :D

Czytam aktualnie kilka książek na raz, oglądam kilka seriali na raz i robię różne rzeczy na raz. Toczenie wojny ze szkołą, dziwne historie z egzaminami, które może zdam, ale raczej będę musiała podchodzić do poprawek. Nowa szkoła, bo ta stara leci tak bardzo w chuja, że mam dosyć. Podjęłam też nieśmiałą próbę nauki nowego języka. A że język ten jest podobny zupełnie do niczego, a do tego ma zupełnie inny alfabet. to zaczynam naprawdę od zera. Tylko ja, strony internetowe/fejsbukowe, książka (której jeszcze nie otworzyłam) i filmiki na yt. Może dam radę. Byłoby fajnie :D Poza tym msm zamiar trochę się zaktywizować. Siebie i przy okazji resztę domowników. Wszystkim nam przyda się raz-dwa razy w tygodniu jakiś dłuższy spacer chociażby :) Albo wycieczki w niedalekiej okolicy. Lasy, parki, skanseny, jeziora. Cokolwiek, byleby było miło i ciekawie :) Plan na Nowy Rok już jest :D

- nauka nowego języka

- przynajmniej raz w tygodniu dłuższy spacer

- rysowanie/ malowanie/ inne kreatywne rzeczy, w tym próbowanie nowych technik i nowych materiałów

- przyłożenie się do nauki w szkole (+ zdanie egzaminów :D)

- lepiej się odżywiać (więcej warzyw, owoców i orzechów)

Nie są to wygórowane postanowienia, więc powinnam dać radę :D

Moje małe zmęczyło się spacerem i śpi teraz jak zabita. Tyle będzie dziś spokoju! :D

Obejrzałam wczoraj It. Nooo i mam mieszane uczucia. Z jednej strony niezła gra aktorska dzieciaków, ciekawie się to oglądało. Ale z drugiej strony to miał być horror. A nie był w ogóle straszny. Podskoczyłam tylko dwa razy, bo "coś" wyskoczyło nagle. Ale ogólnie to się nie bałam. Poza tym niektóre rzeczy były tak niedorzeczne albo dziwaczne, że miało być strasznie, a ja wybuchałam śmiechem. Także mieszane uczucia. Ale chyba ma powstać kolejna część (bo skoro był chapter one, to będzie i chapter two, tak?). Chętnie obejrzę, pewnie więcej rzeczy się wyjaśni. Mogłabym też przeczytać książkę. Ale mi się nie chce :D A mam ich teraz tyle do przeczytania, że przez rok ich wszystkich nie dam rady dokończyć. Taaakże nie. King musi poczekać na lepsze czasy ;)

Yerba jest super <3 Po długiej fazie na zieloną herbatę, teraz piję w kółko tylko yerbę. Nom nom nom :3