Spróbuję z tego ostatniego miesiąca w szkole wyciągnąć ile się da
i tak w sumie nie mam nic do stracenia.
Wago spadaj.
Paczko z hong-kongu przylatuj.
Fazo na myslovitz, wypierdalaj.
Gęsty dym, niemy krzyk
Strzały w pierwszy dzień szkoły, rozerwane sny .