Wrócić zmarnowana z imprezy ledwie na nogach, ale świadoma, bo psy wbiły o 1 w nocy... Ok zawsze można. Wróciłam z plecakiem, ale bez portfela, telefonu.. Ah coś pięknego... Ale śmiesznie było trochę... Może nawet rzeczy odzyskam xD
Komentarze
pannadominika super wygladacie!
hah no to ciekawie mialas:D
tak odzyskaj odzyskaj jahaha