chciałam powiedzieć, że żyję i miewam się o dziwo całkiem dobrze.
część porządków świątecznych już za mną.
ubrałam sobie w pokoju choinkę,
żeby chociaż troche poczuć te zbliżajce się święta,
no bo niestety mam z tym wielki problem.
mam wrażenie, że z roku na rok jakby tak coraz mniej się czeka na te święta.
na dodatek pojęcia nie mam jakie kupić prezenty ;<
a nauczyciele to bezduszne potwory są !
21 grudnia mam spr z fizy, a 22 z chemi
boooooooosko, nie ma co.