Patrzę na swój ostatni wpis i sama się sobie dziwie, że tak dawno mnie tu nie było i że wpis, jest już tak strasznie nieaktualny... Po wakacjach dawno ślad zaginął, a teraz zaczęło się prawdziwe studenckie życie. Ale o dziwo, fajne to życie... ;)
edit. na zdjęciu moje małe kochane miasteczko.