Ostatnio jest jakoś dziwnie..nie wiem co się dzieje> Nie mogę znależć sobie miejsca ..
W piątek maturka z historiii , która poszła mi żle , a przecież lubie historie..
Utrata kogoś bliskiego , kto pewnie ma mnie teraz za dwulicową suk,e , a tak nie jest...
Czuję że nikt wokół mnie nie rozumie tego co robie , popełniam cholerne błedy jak 5 latnie dziecko...
Jakby tak stanąc z boku i się zatrzymać
popatrzeć jak umiejętnie komplikuje sobie życie...
Mam uczucie ,że jestem pieprzo.nym wilkiem
który patrzy tylko na swoje dobro..
wilk symbolizuje zarówno zło, jak i siłę i niezależność. Strach, jaki budzi, bywa wykorzystywany do zdobycia psychologicznej przewagi nad przeciwnikiem, przy pomocy samej "wilczej" nazwy..
może tak własnie robie ,choć to nie mój charakter..
Jak jakaś walnięta spędziłam dziś całą noc na parapecie i patrzyłam na niebo
szukając księzyca...
Dobrze było się upić kawą :)
Miałeś/łaś kiedyś uczucie jak wszystko Ci się wali?
Ja mam tak teraz ...
zamiast wstać i ogarnąć się to rozczulam się nad sobą !
IM BARDZIEJ MNIE KOCHASZ TYM BARDZIEJ MNI KRZYWDZISZ..
trudno słuchać mi było tych słow..
czasami mam uczucie ,że nie panuje nad swoim życiem
dlaczego?
może życie to za duży dar dla mnie ..
może nie potrafie logicznie myśleć..
ostatnio dużo czasu poświecam nad myślami o DZIWNOSCI ISTNIENIA...
JEDYNE CZEGO TERAZ POTRZEBUJE TO ZROZUMIENIA I WEHIKUŁU CZASU BY NAPRAWIĆ BŁĘDY