photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 PAŹDZIERNIKA 2015

motywator

Szukam motywatorów!

 

Może jednak zacznę od początku. Jestem na diecie redukcyjnej. Moja waga nigdy nie była idealna (ale czułam się ze sobą dobrze), jednak po ciąży po prostu nie potrafię na siebie patrzeć. Podjęłam decyzję o walce, sama ze sobą. Od ponad trzech miesięcy- walczę. Jestem bardzo dumna, ponieważ udało mi się zgubić już 15 kilogramów. Jednakże aby było zdrowo oraz dobrze pozostało mi drugie tyle. Tak jakby stanęłam w połowie drogi. Nie chcę abyście teraz myśleli, że sama sobie to wymyśliłam, że jestem irracjonalna itp, dlatego od razu zaznaczam, że wszystko jest pod kontrolą dietetyka, a raczej Pani dietetyk, którą pragnę w tym miejscu ciepło pozdrowić! Sprawa jest na tyle "ciężka", ponieważ mam chore nerki. Moi znajomi wiedzą, że od 5 lat jestem pod stałą kontrolą nefrologiczną. Nie zdołam już nigdy się wyleczyć, ale zależy mi aby mój stan zdrowotny się nie pogorszył. Mój lekarz specjalista kategorycznie zabronił mi wysiłku fizycznego i po prostu kropka, nie ma żadnych "ale", "dlaczego" itd, mam zakaz i koniec. 

Proszę zrozumieć, że bardzo cenię prywatność innych ludzi oraz swoją. Mam ogromne poczucie własnej przestrzeni i nie lubię jak się ją zaburza, dlatego zrozumcie, że jest to dla mnie trudne. 

Broń Boże, nie jest to forma użalania się nad sobą! 

Teraz powoli przechodzę do meritum sprawy. Zaczynam łamać się z dietą. Zaczynam oszukiwać bliskich, a chyba także chcę oszukać samą siebie. Nie jest to dobre dla nikogo, zwłaszcza dla mnie, dlatego zdecydowałam się poprosić was o pomoc. Szukam motywatorów! Ludzi, którzy popchną mnie do dalszego działania. Owszem mogą to być miłe słowa, teksty motywacyjne, zdjęcia, cokolwiek, jednak oczekuję także szczerej krytyki, otworzenia oczu. Nic tak na mnie nie działa jak szczerość do bólu, może w pewnym sensie wredota. Naprawdę potrzebuję niezłego kopniaka w cztery litery aby na nowo się opamiętać. 

Dlaczego to robię? Po co jest mi to potzrebne? Tutaj nie chodzi o super, fajną figurę, żeby podobać się innym. Oczywiście zdrowie jest ważne, ale nie wiem czy chcę tego tylko i wyłącznie ze względu na zdrowie. Chodzi o mnie, o moją psychikę, o to czego ja doświadczam. Macie tak, że w lustro patrzycie z obrzydzeniem? Nie? A ja tak mam..

 

Szukam motywatorów!

 

Dziękuję

Komentarze

~anialetkiewicz Hej! Generalnie nie wypowiadam się publicznie z swoim zdaniem, a na pewno rzadko na takich portalach ale postanowiłam napisać Ci parę słów Aga!
Po pierwsze gratulację że zgubiłaś tyle kg, gdyż to nie lada wysiłek, a odmawianie sobie niektórych rzeczy jest dla mnie czymś bardzo trudnym.
Kolejną rzeczą jaką chcę Ci napisać jest wiara w siebie. Jeżeli Nie uwierzysz w siebie żadna siła Ci nie pomoże.
Następna myśl jaka mi przyszła do głowy to akceptacja siebie i swojego ciała. Jeżeli Ty nie pogodzisz się z sobą i nie zaakceptujesz faktu swojego wyglądu, to choćby nie wiem ile byś zgubiła kilogramów to patrząc w lustro zawsze będzie Ci ciężko i źle. Zawsze będziesz krytyczna wobec siebie, mimo wielkiego wysiłku i faktu że wyglądasz lepiej, bez akceptacji siebie Ty tego nie zauważysz.
Rodzina...jest niezbędnym elementem do polepszenia swojego samopoczucia, a przede wszystkim wsparcia. Mimo że nie raz nie mamy odwagi porozmawiać z najbliższymi czy nawet drugą połówką warto się przełamać gdyż uwierz siła rodziny jest wielka. Wyrzucenie z siebie co się myśli o sobie komuś bliskiemu, komuś kto najbardziej Cię rozumie jest bezcenną mocą, która wiele może zdziałać. Wiem co mówię więc morze warto spróbować i się przekonać.
Ostatnią rzeczą i to chyba najistotniejszą to poznanie osoby chociażby wirtualnego przyjaciela z podobnym problemem. Bo nikt nie jest w stanie Cię tak zrozumieć jak ktoś kto ma podobny problem, ktoś kto przeżywa coś podobnego co Ty. Powodzenia...Ania
28/10/2015 16:57:55
~ewelina Znamy się,chociaż krótko z pracy....pamiętasz?I doskonale Cię rozumię.Ja też tak miałam w tamtym roku,jestem mamą dwójki wspaniałych dziewczynek,mam kochającego męża który mnie akceptuje taką jaką jestem,ale mnie do szczęscia brakowało samoakceptacja.Tak jak Ty patrzałam w lustro i czułam do siebie obrzydzenie,zakupy to był koszmar,nie potrafiłam się cieszyć nowym ciuszkiem.Aż się wkurw.... i postanowiłam coś ze sobą zrobic...Ja miałam o tyle łatwiej że mogłam ćwiczyć i tak w 3 miesiące ciężkiej pracy straciłam 20 kg.Ćwiczyłam 6 razy w tyg,do tego dieta,tak się zaparłam,że nawet miętowego cukierka nie wziełam do ust.Ale udało się:)Zakupy to już nie był przykry obowiązek ale przyjemność,w pół godziny potrafiłam nakupic tyle rzeczy,że mój mąż się dziwił:)Życzę Ci żebyś Ty też kiedyś się tak poczuła,wiem,że teraz jest ciężko i podziwiam Cię że bez ćwiczeń udało Ci się już tyle osiągnąć ale myśl o tym co jak będzie pózniej wspaniale.Uśmiech na Twojej twarzy i samoakceptacja.Zyczę dużo wytrwałości i pozdrawiam
28/10/2015 6:38:02
blackangeles29 Jak nieraz powtarzam przyjaciółce, że piękno kryje się w sobie. Dzięki pewności siebie oraz w to że wierzysz w siebie możesz osiągnąć wszytko nawet niemożliwe. Daj sobie więcej czasu i wytrwałości, a upragnione kształty na pewno uzyskasz. Co do wysiłku myślę że spacery były by dla ciebie opcjonalne, oczywiście jeśli lekarz się zgodzi, mogę również polecić wodę z cytryną bardzo pobudza metabolizm z rana i wieczorem o ile tylko lekarz pozwoli. Jeśli dołują ciebie rozstępy to polecam bio oil, bardzo redukuje widoczność ich.
Niestety w życiu tak bywa że zawsze pod górkę mamy, ale jeśli bardzo się chce to wszytko można. Co cie nie zabije to z mocni. Tak przynajmniej mówią. Dla mnie zdrowie jest najważniejsze, ale każdy ma swoje priorytety. Wygląd z wiekiem się zmienia i odbija piętno z każdego etapu z życia. Teraz jesteś mamą wiec zdrowie powinno być na pierwszym miejscu, ze względu na to że nikt nie zstąpi ciebie twemu dziecku. A dla innych i tak jesteś piękna wystarczy się uśmiechnąć.
Pamiętaj tylko co osiągnęłaś. Jesteś młoda, jesteś matką a prze wszystkim jesteś kobietą.
Wiec nie smutaj się i idź uśmiechnij się dla maluszka jesteś najpiękniejsza pamiętaj o tym.
27/10/2015 17:57:06
~ala Aguś ! wyglądasz pięknie, jesteś naprawdę super dziewczyną :) pozdrawiam
27/10/2015 17:17:05
~anka Świetnie wyglądasz :D ostatni raz widziałam Cię u Twojego brata na urodzinach i śmiało mogę powiedzieć, że różnica jest fenomenalna :) Dałaś radę 3 miesiące- dasz radę kolejne trzy ;) trzymam kciuki!
27/10/2015 17:07:44
inlovewithitx3 ładnie :)
27/10/2015 16:57:21

Informacje o mendixp


Inni zdjęcia: I am photographymagicCzyż slaw3001410 akcentovaDZISIEJSZY KSIĘŻYC xavekittyxPonoć chory.. jestersarmy... itaaan128. atanaWhat You Wish For jestersarmyZwiedzando purpleblaackJestem jak niebo nad miastem bluebird11