No siemmmaaa
Łapcie Toficzka.
Ogólnie jest maks dobrze
No tak, spakowanaa,uszykowana i byle do jutrraa,
rodzice zawiozą do Poznaniai walimy do Złc.
(jak by ktos nie wiedział to Złocieniec woj.zachodnio-pomorskie)
Jedziemy do dwóch pań Karoliny i Natali Nowik i jednego pana Huberta Nowika ; p
leczzzz, niestety Karoliny nei bedzie powita w piatek Szczecin własnie ja przyajde a ona wyjedzie
ale z Natalią i Hubertem damy rade .
Makxxxx boje sie podrózyyy
Po raz pierwszy sama tak daleko, w końcu z Konina to ponad 300km chociaz z poznania trochę mniej .
Czeka mnie długaaaaaaa podróż.
Dobra ide sie ogarniać , życzcie powodzenia