Kocham Cię dziewiętnastoletni głuptasie.
Życzę Ci oczywiście tych wszystkich miłych pierdułek, których się życzy. I przyjaźni, i miłości, i szczęścia, i żebyś dużo się śmiała, nawet teraz na jesień, kiedy żadna łąka po prostu kwitnąć nie może. Egoistycznie jeszcze, żebyś o mnie nie zapomniała, jak już będziemy tam. Słyszałam ostatnio od takiego jednego, że o większości ludzi z liceum się niedługo zapomni. Bo się inaczej nie da i tak musi być i już. Nie wiem, jak będzie, ale jestem okropnie naiwna i chcę żebyś była w moim życiu i już.
Dziękuję, że mam komu powiedzieć 'pamiętasz ?':D
I może jeszcze trochę tensknie... więc się pytam kiedy to opijemy ?:D
Nadal Cię serduszkam!