Ostatnio zaczęłam testować nowe makijaże i powiem wam, że chyba odkryam swoją nową pasję.
Niewiarygodne jest to, że zakochałam się w różowych ustach, co kiedyś uwarzałam za szczyt tandety i modową porażkę.
Oczywiście niezbędną częścią mojego makijażu jest eyeliner i to się już chyba nigdy nie zmieni. Zmieniają się tylko jego kolory.
Jeżeli wykonany makijaz się wam podoba po prostu napiszcię, a wtyłumaczę wam jak go zrobić :)
PS. Wybaczcie kiepską jakość zdjęcia, ale blackberry to blackberry :)