Hej dziewczyny !
Druga notka będzie dosć nietypowa, ponieważ chciałabym was prosić o radę.
Planuję zmianę koloru włosów, tylko zastanawiam się nad tymi trzema kolorami.
Ostatnie zdjęcie przedstawia mnie (przepraszam, że nie jest normalne, ale takowego nie posiadam, a nie chce mi się wyciągać aparatu). Chciałabym was prosić, abyście powiedziały, w którym kolorze widzicie mnie najlepiej :)
Z góry dzięki :)
Co do makijażu z mojego zdjęcia, to jest on bardzo prosty i bardzo szybki. Ja robię go w niecałe 15 minut
Nałóżcie na twarz bazę i podkład, które najlepiej pasują do waszej karnacji ( Pamiętajcie aby nie był on za ciemny, aby nie uzyskać efektu maski, ani za jasny, żeby skóra nie wyglądała jak u porcelanowej lalki.) Później pod oczy nałożcie korektor rozświetlający ( Ja polecam Luminelle marki Yves Rocher (Beige clair), ale podkreślam, że mam bardzo jasną cerę. Korektor powinien być jaśniejszy nie więcej niż o ton od koloru podkładu). Jeżeli jesteście posiadaczkami bardzo jasnych brwi, tak jak ja, przyciemnijcie je lekko brązowym cieniem lub kredką. Na oczach zróbcie grubą, turkusową kreskę ( Jeżeli nie macie turkusowego eyelinera namoczcie cienki pędzelek w wodzie i użyjcie do tego turkusowego cienia do powiek), którą wyciągniecie przy wewnętrznym kąciku oka. Po odczekaniu od 2 do 3 minut powtórzcie tę samą czynność z czarnym eyelinerem ( pamiętajcie, że kreska musi być węższa, aby nie zakrywała kompletnie turkusowej). Rzęsy wytuszujcie wydłużającym tuszem ( Polecam Double Extension marki L'Oreal). Na koniec na policzki nałóżcie brzoskwiniowy róż, a usta pociągnijcie malinowym lub bezbarwnym błyszczykiem. I gotowe :)