Hasło dobre , bo ... właśnie! Bo dobre.
Coś ostatnio bez formy . Czuje się jak wymięty pieróg , cokolwiek miałoby to znaczyć...
W czasie , gdy w sobotę podziwaiłem blok Pluty





moja mamusia podjęła desperacką decyzję . Mianowicie postanowiła wtargnąć do mojego pokoju i zrobić w nim porządek ... Krejzolka , nie ? Moja wizja otworzenia muzeum kurzu poszła sie jebać... Może to i dobrze , bo ostatnio coś jakby zaczęło sie ruszać pod łóżkiem.
Rzeczą , która jest najbardziej niesamowita , jest tendencja mojej starej do rzucenia gdzies rzeczy (zazwyczaj niezbędnej do normalnego funkcjonowania), która rzucona gdzieś wywołuje coś , co zwie sie wkurwieniem/ irytacją . Ale tak już bywa (patrz nagłówek)



Braciszek przemoczył mi książke do angola... (znowu spójrz do góry)
Ha , a jutro na 9 z groszami



Yeah !!! (z dumą patrzę na nagłówek

)
I tym pozytywnym akcentem sprowokuje moje palce do wciśnięcia przycisku , na którym widnieje znaczek "." . Tak więc.
Pozdro , dla wszystkich , którzy chcą być pozdrowieni (było , wiem)



