Rysunek z reli . Nie pierwszy i nie jedyny w tymże zeszycie. Ale cos trzeba wkońcu na reli robić. No można jeszcze rzucać w Izę linijką.

Projekt stworzony w elitarnym drawing konkłeście z demonem zniszczenia (Łysym).
Ostatnio czas jakby zapierdalał coraz szybciej . Z moim mózgiem jest zupelnie odwrotnie . Nie wiem czy mi sie to podoba... Nieubłaganie zbliża sie 8. I owego ósmego biologia.

Oszz kurwa. Ale tego nie zmienię.
Teraz przydało by sie nieco kasy . No może , troche wiecej niż nieco. Tylko ta , cholera , nie chce sie rozmnażać. Tak wieć wszelkie dotacje mile widziane.

I Ula nas opuszcza na 3 tygodnie . " Po chuju Panie , po chuju "