Na focie świetlista dziewica .
Fotką najlepiej oddajaca klimat survivalu byli by beduini ale sie chuje nie przesłali.
Ogólny zarys imprezy , znaczy ten , który Edzia zapamietała Edzia zapisała na swoim fbl.
To i ja nie bede sie teraz wychylał . I se go nie napisze.
Ale i tak dużo by tu opowiadać.
Ale jak i tam u siebie Edłarda napisała "Zresztą nie da nigdy się opisać takiego wyjazdu słowami. Poprostu trzeba tam być :)"
Ja tu jeszcze jako alkaida roku dodam : Piękna sprawa! Najebalimy sie przy tym scinaniu zboza tępymi łyżkami, zmieniłem karnacje, pochłoneli my happy meala na śniadanie ...
Sprawa przepiekna.
A teraz se ide .
Dopisze cos jak dostane beduinów.
A aktualnie Pozdro