Czasami trzeba spuścić wzrok, przestać walczyć .
Dla mnie jest to trudne, prędzej zniszcze sama siebie.
Moge czasem poudawać że jest wszystki dobrze.
Jakie to przyjemne. Fałszywe.
Przynajmniej nie boli.
Zaczełam rozumieć ludzi zblazowanych, bez osobowości.
Cuż tak jest łatwiej, ja niestety tak nie potrafie i wtedy zycie boli/
Żałuje, w zasadzie to wszystkiego. Kiedyś się to napewno zmieni.
długa droga, i ciemna ściezka w ręku świeczka to jak tunel do światełka.
Wole się nad sobą nie zastanawiać nie wnikać, bo tak jest łatwiej.
Zająć się nie cudzymi, lecz własnymi sprawami trudniejsze niż myślałam.
Właśmie to musze teraz zrobić zająć się sobą , nie innymi.
Bo się całkiem zatrace.
Mój własny ojciec wygaduje bzdury na mój temat, do czego to już doszło ;/;/
Co do innych, już chyba nie mam żalu może tylko czasem
Takie jest życie, trzeba cierpieć i udawać że jest zajebiście.
Albo sobie to wmawiać.