Dwa tygodnie. Minęły dwa tygodnie, a ja mam wrażenie jakby to były dwa miesiące. Problemów z zaklimatyzowaniem się w tej szkole nie miałam. Nawet ten ścisk na korytarzach wydaje się być klimatyczny. I nasze lekcje niemieckiego! Ahah ile przy nich śmiechu! I nauszyciele, którzy potrafią mówić z pasją o przedmiocie, którego uczą. I wszystko jest tam takie, jakie sobie wyobrażałam. A jednam mam wrażenie, że brakuje któregoś elementu tej układanki. Mam nadzieję, że za tydzień przypomnę sobie po co tam jestem.
I tak się ostatnio zastanawiam... Albo nie, o tym innym razem.
Gdy odczuwamy brak samych siebie, wszystkiego nam brak.
- Johann Wolfgang Goethe
+ zdjęcie z dedykacją dla Kotleta