Chora.
OD zeszłej środy do teraz spędziłam cały mój czas w łóżku i zapowiada się, że jeszcze w nim poleżę, ale nie będę tutaj opisywać mojej choroby bo nie sądzę by to było ciekawe.
Wkurza mnie dwulicowość ludzi. Tacy niby przyjaciele. I jak w tych czasach można komuś ufać? Wszyscy potrafią się odwrócić od swoich "przyjaciół". Nie mówię już tylko o sobie, ale mojej przyjaciółce niedawno się zdarzyła taka sytuacja. Szkoda gadać, przyjaciel od siedmiu boleści. Najpierw ją zostawia dla dziewczyny i o niej tak jakby zapomina a wręcz ignoruje. Potem chce znów się przyjaźnić z nią a gdy ona nie chce zaczyna ją oczerniać i wymyślać o niej niestworzne rzeczy. Jak można być takim człowiekiem? Irytują mnie tacy ludzie którzy liczą się tylko ze swoimi zachciankami i korzyściami, bawią się innymi bo teraz aktualnie tego chcą. To, że Wy nie macie uczuć nie oznacza, że osoby które są waszymi "ofiarami" ich nie mają. Naprawdę zanim coś zrobicie wypadałoby się zastanowić, ale niestety na świecie jest wielu idiotów.
Jednak najbardziej mnie wkurzają osoby które w wieku nastoletnim nadużywają alkoholu i palą papierosy tylko po to by się popisać lub dopasować do towarzystwa. Tak fajnie jest mieć tylu "kumpli", szkoda tylko, że gdy będziesz ich potrzebować ich nie będzie, oni są tylko gdy masz alkohol lub pieniądze, z chęcią Ci wtedy potowarzyszą. Rozumiem napić się gdy jest okazja, ale z umiarem, a nie co 2 dni czy co tydzień spotykać się w jednym gronie i "zgonować" . Czy ktoś wyjaśni mi co w tym fajnego? Bo ja niestety nie rozumiem.
Lubię sobie czasem porysować. Rysunek co prawda jest niezgodny z treścią wpisu, ale lubię serie J.K Rowling i tą postać. Możecie pisać co o tym myślicie. :)