brak fotek z warszawy gdyż wszystkie ma agata ale jak jutro bedzie to przesle
opisze co się działo:
agata mówi : ide spać
ja: dobranoc
za chwilke agata: ide robić zdjęcia
ja: że jak?
aga: yyy!!! haaha znaczy spać
na stacji:
przyjechała wycieczka do warszawy a nie ukrywam że była długa kolejk do kibla prawie cały autokar:
(chłopak po zapytaniu dokad i skąd jedziemy powiedział) -co wy w tym toruniu kibla nie macie?
- yyyy mamy?
potem:
chłopak: co robisz?
a:stukam
ch: nie możesz stukać
a: czemu?
ch: bo ja stukam
a: aha?!
(stukali w butelki redbula chyba?...)
potem jesczze ten chłopak sie o coś spytał nie pamiętam a agata powiedziała mu że bardzo mądfe pytanie a oni że jak go zgasiała
nastepnie: sie wkurzył i chciał wejsc do zajetego kibelk potem zartował z pauli (nie naszej) że co ona tam tak długo robi na to jego koledzy że liczy kafelki i nawet je umyć zdązyła
hahahah
potem agata robiła fotki > ty wiesz aga...
ahhhaha batonik! - którego chciał mi dać karol!
pozderko:
agatilla ;*
dawid ;DDD
patryk :D
i ci o których napisałam powyżej xD
jutro dodam fotkę jak złapie agę na gg
bye ;*