"Słyszę:
Kamienuje tę przestrzeń niewybuchły huk skał.
To - wrzask wody obdzieranej siklawą z łożyska
I
gromobicie ciszy..."
To był najlepszy tydzień mojego życia. Nic sie nie liczyło. Nie było całego tego zamieszania. Świat sie na chwile zatrzymał. Po raz pierwszy chciałabym cofnąć czas nie po to żeby coś zmienić, ale po to żeby znów tam być. Znów poczuc ten spokój i szczeście.
A teraz Warszawa....
Użytkownik melinda91
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.