Niedawno dał mi ktoś do zrozumienia ,że będę miała problem.. Zaprzeczałam, ale wgłębi ducha myślałam i coraz bardziej brałam te słowa do serca.. Po długich przemyśleniach zrozumiałam, że faktycznie problem z biegiem czasu na pewno nastąpi.. Boję się ,że nie będzie on łatwy do zamknięcia, zastanawiam się jak sobie pomóc ale jak na razie chyba w żaden sposób...