Mogłem nie przyjeżdzać.
[Może nie przyjechłbym, gdybym ugryzł się w dłoń do krwi, gdybym się schlał, gdybym uderzył w coś głową albo wjechał samochodem z prędkością stu czterdziestu na godzinę, albo gdybym skoczył z mostu.]
Wszystko, wszystko byłoby mądrzejsze od tego.
Ale za dużo o tym myślałem, żeby tego nie zrobić.
Nie dało się wypełnić tej dziury.
Nie dało się z nią żyć.
*