Miał być weekend z Martynką , ale nie wypaliło .. eh :C. Miałam jechac do Marleny,też nie wypaliło ;_;.Mam żal do mamy:C.No ale cóż.Poszłam biegać,jeździć na rowerze,grać w piłkę.Cały dzień mnie nie było w domu.Dziwne ;o.Potem zmęczona jak cholera wróciłam do domq i włączyłam lapka:D.Standardowo ask,fb,gg,muza :D Zaczęło nam wszystkim odwalać,czego rezultaty możecie zobaczyć na zdjęciach hahah:D Ja i Wiki ..WTF Nic,bez komentarza :D.Jutro trzeeba gdzieś iść na spacer,może podjadę do Martyny , zobaczymy ;D trzymajcie kciuki,żeby chociaż to wypaliłoo
miłej nocki bez komarów ;x i