klątwa płaczacego chłopca.
większość ją zna
dlatego nie będę informować co z tym obrazem jest nie tak
napisze tylko to że chciałabym mieć jego falsyfikat
nie z ciekawości
aby sprawdzić czy to prawda
nie mam wątpliwości
...
Podobne uczucia
to właściwe określenie
wciąga mnie ten klimat
wzieło mnie na to wszystko
celtyckie historie,wiccan,klątwy,przeklęte obrazy i domy
opętane dusze i tak dalej....
mogę myśleć o tym jak o przesądach z czarnymi kotami
tyle że najczęściej w pierwsze się nie wierzy, a w drugie,...w takie błachostki
ja mam niestety odwrotnie
zbyt dużo o tym wiem
może nie tyle co wiem a czego się dowiedziałam
nie w ten sam sposób
usłyszałam
egzorcyzmy
klątwy
dusze
Znam jedną niezależną historie
o przeklętym domie w wojnowicach
o morderstwie
i klątwie śmierci na kolejnych mieszkańcach
o tak autentycznych informacjach usłyszanych od osoby która w dzieciństwie widział przeklętych domowników
widziałam ten dom
bardzo stary
stóletni
ze skrzypiącymmi na wietrze okiennicami
ścianami obrośniętymi bluszczem
i starym dębem na który to wszystko się zaczeło
aż zachęca by fantazja sama płatała figle
i jeszcze miejsce
to odludzie
dotrzeć tam można tylko przez las
i tylko przez las można się wydostać
z czterech stron
największa duma tej miejscowości
wogóle największy punkt
to cmętasz w lesie
sięgającym nie wiadomo jak daleko wiekami
i terenem
myślisz że już sie skończył...
a to tylko drzewa skrywające stare trumny pod ziemią..
..............................
wciągneło mnie...
brrrr..
odzywa się
melancolie
-*******?
- ty mi odpowiedz