A macie jeszcze jedno zdjęcie z konwentu. Przypadkiem znalazłam w necie. A tak nie dawałam nowych notek bo nie mam zdjęć, które są na moim kompie, a obecnie korzystam z laptopa taty.
A teraz wiadomość z ostatniej chwili:
SYLWIA JEST W GRUDZIĄDZU I BĘDZIE TAM PRZEZ CAŁE WAKACJE!
Jakby ktoś mnie szukał to nie będzie mnie na Słowackiego, przeprowadziłam się na działeczkę na ulicy Parkowej, więc jak co to komórka albo gadu-gadu. Jestem otwarta na propozycje.
Tak sobie myślę... a może by tak spotkanie klasowe z gimnazjum zrobić...? Co wy na to? Czekam na opinie (a nie na ocenę zdjęcia :P)