"Spójrz na świat, tysiące zalet i wad
Jak niedopałek pod butem ginie każda chwila
Kiedy los deptał po piętach, tak byłem jak brat
Dziś rodzinę tą przeklinasz
Wspomnienia jak oblazłe z farby drzwi
A tamte dni jak światło starej żarówki
Rdzawe zacieki i obdrapany tynk
To przyjaźń? Może lepiej o tym nie mówmy"
Tylko obserwowani przez użytkownika meiosis
mogą komentować na tym fotoblogu.