Coś ostatnio za dużo myslę o wszystkim, co było, jest i będzie.
Strasznie boje się przyszłości , chyba jak każdy
ostatnio wgl. mam jakieś smutne chwile
w dzień czuje się nawet dobrze
ale jak dochodzi godz. 21. odrazu mój humor zmienia się na gorszy -,-
nie wiem dla czego.
Dzięki przyjaciołom nie myśle o tym co było, próbuje od tego uciec , ale
nie zawsze się tak da.
dziękuje wam, że jesteście ze mną <3
dzięki nim wgl. żyje...
Kocham was < 333