Fot. Ania.
Z wczorajszej sesji w Kochłowicach.
Dzisiaj powrót rodziców, ale i tak były to najlepsze dwa tygodnie na świecie.
W samotności czterech ścian łatwiej było odpocząc i przemyśleć sobie parę kwestii.
Ale dziękuję też tym, którzy mnie nawiedzili i pomimo, że nie mam dużo wolnego czasu to ten, który miałam go ze mną spędzili.
Od jutro trzy dni wolnego.
Mini wyjazd na wieś pozwoli mi zaczerpnąc oddechu do tego co będzie dalej.
Nie ma co gdybać głowa do góry i do przodu.
:)