photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 SIERPNIA 2014

Wieki mnie tu nie było. Tyle się działo przez te wszystkie miesiące, że zapomniałam o fotoblożku. W Barcelonie też się działo mnóstwo rzeczy ostatnimi czasy... Pełno zmian. Nie wiem czy na lepsze, czy gorsze. To się okaże wkrótce. Co prawda większość z tych zmian mi się nie uśmiecha, bo jak można się pogodzić z odejściem Valdesa, Pinto, Puyola, Fabsia itd? Dla mnie oni zawsze stanowili podstawę w jakiś sposób. Nie licząc Cesca byli od samych początków mojej przygody z Barcą. Ale jak już kiedyś mówiłam, to, że ludzie wybywają z naszych żyć i przybywają, jedni piłkarze kończą kariery, a inni ich zastępują, trenerzy odchodzą (w obu tego słowa znaczeniu) i przychodzą, nie zmieni faktu, że Barcelona pozostanie Barceloną, być może inną, ale jej czar nie zniknie. Po prostu trzeba się pogodzić z nieuniknionymi zmianami. Trzeba na nowo ich poznać.


Mam wyrzuty sumienia, bo nie obejrzałam ani jednego meczu presezonowego... A kiedy się zacząć oswajać z tymi zmianami, jak nie teraz? Nigdy nie rozumiałam tych, którzy wielce zakochiwali się w drużynie na jeden mecz, miesiąc, czy sezon, kiedy ta zdobywała wszystko. Albo takich, którzy przy pierwszej lepszej klęsce potrafili zapomnieć o wszelkich dobrych momentach. Nie chciałam być jedną z tych osób, szczególnie po tylu blaugranowych hah latach. Więc mam nadzieję, że z początkiem sezonu przyjdzie nowy zapał do co trzydniowego ślęczenia przed ekranem, oglądając zacinające się transmisje, ciesząc się przy zwycięstwach, dumnie znosząc porażki, po prostu będąc częścią najlepszego klubu na świecie.

Ah i wytatuowałam sobie na obojczyku: Piedras en el camino (Kamienie na drodze hehe). Wszyscy się pytają: Co to znaczy? Jakie ma znaczenie? O co chodzi? Kamienie na drodze... a może trawa na polu? Tak się składa, że ma ogromne znaczenie. Wszyscy pamiętamy sytuację z Abim, z Tito. Jakoś tak po prostu te słowa Thiago zapadły mi w pamięci. Niekoniecznie przypomina mi to tylko o Barcy. Przesłanie na życie jakieś też jest. Nieważne jak wiele kłód Ci rzucają pod nogi, masz się podnieść i iść dalej. Kiedy osiągnę jakiś swój cel, machnę resztę: Zbierz je wszystkie, kiedyś zbudujesz z nich zamek. I tyle hehe

W ogóle tak dawno tu nie pisałam, że teraz mi głupio, że cokolwiek piszę, a co dopiero tak dużo xd Jeszcze się czuję jakbym gadała sama do siebie, ale nieeewaaażne. 


Mam nadzieję, że wakacje mijają Wam cudownie. Mijają? :D

No a jutro meczyk.

FC Barcelona - Club León FC

 

Komentarze

myblaugrana O, jak dobrze, ze jesteś! :*
Świetny pomysł na tatuz :o
18/08/2014 1:24:06
megustabarcelona Haha dzięki, muszę nadrobić wszystkie Twoje notkiiii ;D
Sarkazm czy serio? :P
18/08/2014 15:02:58
myblaugrana Zapraszam, trochę się tego nazbieralo :D
Jaki sarkazm ?! No poważnie mowie - genialny :D
18/08/2014 15:36:43
megustabarcelona Nom, na pewno przeczytam, tylko już nie dziś, bo mam zamiar iść spać po meczu :D
Hehehe a to się cieszę że mój pomysł podoba się nie tylko mi xD Tak się cieszyłam jak go robiłam, no mówię Ci aż niemożliwe :P A 8. września następny :D
18/08/2014 21:29:14
myblaugrana czytaj sobie kiedy chcesz :D
pomysł tak jak pisze - genialny. czekam na 18 i też chcę zrobić :D
26/08/2014 15:36:29
megustabarcelona No nadal mi się nie udało nadrobić, ale mam to w planach :P
Oooo będziesz robić? :D A jaki? :*
26/08/2014 22:22:16

pilkawaut w sumie u mnie jest bardzo podobnie :) jak wakacje spędziłaś? :*
20/08/2014 21:34:38
esparquez Dzieki, dzięki :* haha :D
No zobaczymy, jakie będą efekty ;)
Bo to na całe życie, bo z tatuazem to nigdzie pracy nie znajdę itd. -.-
19/08/2014 23:17:43
pilkawaut gdzie Ty byłaś? :((((((
19/08/2014 9:46:44
esparquez No tak, mam z czego ;) dziękuję!
Och, nie przesadzaj, w jeden dzień 5kg nie przytyjesz ;)
Dość duży ten jego tatuaż jest. No ale to jego problem już, nie mój xD moim jest przekonanie rodziców do tego...
18/08/2014 22:39:32
esparquez To ja pytam co tam? :) U mnie hm... zmiany, zmiany! Postanowiłam się wziąć za siebie, jestem na diecie Dukana i jak ważyłam się tydzień temu, to schudłam 3,5kg ;) jeszcze jakieś 6-7 przede mną i mam nadzieję, że wytrwam! :D
Bolało bardzo? Mój kumpel sobie na prawej łopatce wytatuował jastrzębia. Pytałam go, co on symbolizuje, a ten nawet słowem się nie odezwał. A z początku miał sobie zrobić całe ramię przedstawione biomechanicznie. No dziwne trochę... ja gdybym faktycznie robiła ten tatuaż, to musi mieć dla mnie jakieś głębsze znaczenie tak, jak właśnie u Ciebie. Taki tatuaż po to, żeby był wg mnie jest trochę bez sensu. Znudzi mu się i na co to przerobi potem? Przecież to na całe życie.
18/08/2014 15:08:51
ynosiema fajnie, że wróciłaś!:)
17/08/2014 23:08:16
megustabarcelona Miło mi :D
18/08/2014 15:03:14

esparquez O mój Boże... Ty żyjesz! <3
Serio masz tatuaż? Ja na łopatce chciałabym mieć "Una bandera ens agermana" ;)
18/08/2014 14:03:51