A taki kucu jesienny :)
Z czasów kiedy bez czarnej jeszcze nie terenowaliśmy. Oj, był wtedy kucu popyrtany...
I znowu kolejny tydzień na nauce, nie ma czasu nawet kuca odwiedzić.
A lada dzień czas zacząć zarabiać i ponad dwumiesięczna przerwa od kucykowania...
EDIT.
Wystarczyło tylko trafić na informację o festiwalu Birofilia i takim oto sposobem atakujemy w weekend Żywiec :) Już się nie mogę doczekać spotkania z Łogrem <3 Przed ostatnimi egzaminami bardzo przyda się długi kuc spacer!