`zachód słońca we Włoszech, coś pięknego <3
Są takie dni, które lubię spędzać w zaciszu swojego pokoju i zagłębiać się w książkach. Muszę stwierdzić, że 'Ludzie bezdomni' to nie taka zła lektura, jak powiadają. Chociaż i tak 'Mistrza i Małgorzaty' nic nie przebije! Najlepsza... ach, ten Behemot :D
I ogółem pojutrze wyjazd, a jutro zobaczę się z moim zapracowanym szczęściem dobrze mi ( :