Dawno temu z jakieś 5 - 6 lat wstecz, zawiesiłam bloga.
Dałam wpis z grafiką - koniec i od tamtego czasu prawie nie pamiętałam o tym miejscu.
Po takim czasie udało mi się jednk tu zalogować - wow.
Administratorzy nie usunęli konta, gdzie w przypadku innych miejsc w sieci, często nie było do czego wracać.
Tak więc powiedźmy, że wróciłam, usuwając przy tym mnóstwo zdjęć.
Pozostawiłam jakąś 1/5 tego, co było.
Powiem, że na początku żal było mi tych zdjęć.
Każde miało swoją historię, pamiętałam, co się działo, z kim byłam i były różne treści.
Czasem nawet moje wiersze.
Jednak stwierdziłam, usunę większość, głównie te, na których byłam.
I tak przecież gdzieś mam je na dysku.
Usuwanie jedno za drugim okazało się jednak przyjemne.
Dało mi to wręcz satysfakcje!
W końcu się zmieniłam.
Mój charakter poniekąd i podejście do wielu rzeczy.
Fajnie wrócić na stare, ale nie trzymając się kurczowo tego, co było.
13 KWIETNIA 2018
6 KWIETNIA 2018
3 LISTOPADA 2012
3 LISTOPADA 2012
16 LIPCA 2012
25 KWIETNIA 2012
19 KWIETNIA 2012
4 KWIETNIA 2012
Wszystkie wpisyleptonn
26 LUTEGO 2021
lenusiamamusiitatusia
1 WRZEŚNIA 2019
xtylkociebiepragnex
17 PAŹDZIERNIKA 2018
ecci
30 LIPCA 2018
dexteryo
15 MARCA 2018
officialshadow
1 LISTOPADA 2017
cytatyiopisy
26 LUTEGO 2017
teczowo2
30 KWIETNIA 2015
Wszyscy obserwowani