Właśnie dla tego daje radę !;) Nie moge spac wiec w skrucie napisze co u mnie. A wiec hm zostałam przeniesiona do innego miasta ,tez fajne i piekne ale w val-d'isere przyzwyczailam sie do ludzi , miejsca , a teraz wszystkomod nowa.. jesli wszystko pojdzie dobrze bede miala mozliwosc wyjazdu na korsyke lub krete do pracy,ale to jeszcze nic pewnego i nawet jak okaze sie to 100% to nie wiem czybto przyjme, strasznie tesko za znajomymi ,rodzina. Anawet niemam kiedy z nimi pisac albo pogdac , jestem zmeczona , ale sie nie poddam. Startery sa mega proste ,ale efektowne wiec jest git ,desery to samo ,i glowne dani to samo ! Tylko tempo 90 osob , 90 starterow, 90 deserowm,90 glownych dań , i idzie talerz za talerzem . Tyle umnie w skrocie , a teraz ide spac ;p