War, hatred, apathy...
Dodano: 2 STYCZNIA 2011
Znalzłem w końcu zajęcie na Sylwestra, przeżyłem go we wspaniałej atmosferze i z "doborową obsadą". No i co...? No i żyję ;-)
"Winoteka"
"Winoteka"
Zdjęcie z jednego z ostatnich dni istnienia "Winoteki" - baru, który nigdy nie posiadał nazwy, któremu nazwę nadaliśmy my i o którego istnieniu wiedziała zaledwie garstka. Wszyscy zawsze narzekaliśmy, że cały czas tam siedzimy, marnujemy czas, pieniądze... Teraz wszyscy żałujemy, że "Winoteka" została zamknięta...
Dlatego apeluję:
Kochajmy swoje bary - tak szybko odchodzą [*]
Znalzłem w końcu zajęcie na Sylwestra, przeżyłem go we wspaniałej atmosferze i z "doborową obsadą". No i co...? No i żyję ;-)
Komentarze
meffistoxiii
Ja też i teraz na piwo biegam do innej dzielnicy Katowic :P
03/01/2011 14:23:11
seethemdie
No ale Ty przynajmniej masz gdzie biegać a u mnie na zadupiu to najbliższy jakiś pub jest kilka km od mojego zadupia :P A ten z koncertami był jedyny i najlepszy i już go nie ma :(
03/01/2011 17:32:32
myspys
No kurde zgadzam się. Niedaleko mnie był fajny pub, gdzie organizowali dobre koncerty jak zaczęło się robić fajnie to pub zamknęli ;/
02/01/2011 23:30:37
meffistoxiii
Ten też miałem pod blokiem praktycznie, tylko nie przynosił za dużego dochodu, więc go zamknęli ;(
03/01/2011 14:22:34
~czrnapoziomka
tak tam rozcieńczali piwo, że nie mogli go w końcu nie zamknąć ;]
03/01/2011 12:14:19
meffistoxiii
Zabrakło im kasy na wodę do rozcieńczania ;P Przynajmniej nie pleśnieje im sprzęt, tak jak w Kompresorze :)
03/01/2011 14:21:09
Użytkownik meffistoxiii
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
