Użytkownik usunięty
hehehe fajniusie przypomniala mi sie twoja swinka leonardo ktora potem chyba byla przemianowana jakos bo sie nią a nie nim okazala albo to nie ta historia;)
~molus18 hehehe masz racje kochana :D i oczywiście ty jesteś tym lwem przewodniczącym armii baranów do której bez wątpienia pragnę należeć :D jestem pewna ze pod zwierzchnictwem tak roztropnego przywódcy nic mi nie grozi :D
dodusiek89 nie no fajnie miec takie zwierzatka w domku...tez mialam taka swinke morska hehe
nawet sama robila sobie spacerki po domku...niestety nikt nie zwrocil uwagi ze surowe ziemniaki jadla..i po malym przyjacielu...:(((tak bywa moja mala rada pilnuj swojej...