Kiedyś zadawaliśmy sobie pytania dla żartu kochasz mnie?.
Tyle było z tym śmiechu i wygłupów. haha!
Czasami ktoś z naszej dwójki powiedział nie ale potem
szybko zmieniał zdanie widząc udawany smutek drugiej osoby.
To była fajna przyjaźń, niezapomniana można powiedzieć,
nie każdy ma osobę z którą można o wszystkim pogadać.
Teraz i ja takiej nie mam kiedy pytanie kochasz mnie?
zostało zastąpione 'pamiętasz mnie może jeszcze?'