I chyba zacznę pisać listy
O moich skrywanych żalach,
uczuciach,
przypuszczeniach.
Nie ujrzą
światła dziennego
Moje k r ó l e s t wo
żalu,
smutku,
rozpaczy,
radości.
Gdzie
Jedna jaskółka czyni wiosnę
O chuśtawkach
Będących na etapie
pośrednim,
W kierunku góry i dołu
O złości.
Nie dostaniesz ich,
chociaż będzie tam wzmianka o Tobie
Inni również ich nie dostaną
Chociaż będzie tam wzmianka o nich.
Gonitwa myśli
zacięta walka
niepewność i zakłopotanie.