I mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta,
Albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta.
I później pomyślimy jak to będzie dalej.
Mówię sory, ale nawet nie chcę się wpierdalać w fazę.
I to wszystko.
Ale zimo.Brr
Masakieraa, weźcie mi oddajcie wakacje
Wtedy wszystko było OK a teraz..ahh
Szkoda słów, bez kitu.;c
Albo niech choć na jeden dzień będzie jak przed wakacjami.
Gdzie wszyscy normalnie potrafiliśmy się spotkać, zrobić to czy tam to.
Teraz wyszło tak że nikt z nikim nie gada, każdy pokłócony, każdy ma jakieś foszki,po prostu każdy chuj na swój strój...
I co z tego wyszło że czasem nawet nie mamy jak się ściepnąć bo ten z tym przecież nie posiedzi a ta to zrobiła to czy tamto, wszędzie kłamstwa, fałszywość i wgl no jaa.;(
skoro ma być ten koniec świata to proszę dajcie mi jeszcze jeden dzień z okresu [ marzec-maj] 2012 <3
co ja gadam,
mogę sobie chyba ewentualnie pomarzyć
bo to już nie wróci, ni chuja
wszyscy zmieniliśmy się na tyle że to już chyba by nie wyszło
albo po prostu my się nie staramy..c;
dobra kończe, bo już mi siada od tego.heeh ;*
Ale byłam grubcio.hihi xD
nasza szeksi nowogardzka plaża.;o
czyli następna maskara.;P
' weź oddech
wpuść swój dym do moich płuc
z tyłu samochodu wpatruję się z tobą w słońce
wciąż nie za starzy żeby umrzeć młodo...'