laleczka w końcu w robocie czyli Lexus we własnej osobie <3
tak mnie tknęło, żeby tu zaglądnąć i napisać.:D
Lalka jak widać powoli w robocie, kierownicy nie ma
ale dzielnie idzie do przodu. cały czas diabeł w obejściu
i na lonży ale pod jeźdcem miód malina!
Solin fenomenalny! Koń ideał. Jeszcze nigdy nie był tak
przyjemny do jazdy jak teraz, 0 gram w ręku, luźny,
zwrotny. ruch dużo lepszy, zdecydowanie lepsza akcja
nadgarstków, pcha sie dupą jak głupi, najlepsze konisko
pod słońcem <3 nawet doktor nie mógł ostatnio wyjść z
podziwu jak jak go widział w ruchu. pani trener to samo.
myśle, że nikt z nas nie wierzył, że z tym koniem można
tyle zrobić.;) teraz można go będzie pociągnąć troche
w góre, woop woop!
btw Solin ostatnio skończył 7 lat (stara dupa hehe) a ten
gówniaż ze zdjęcia jutro kończy 4!