Ciągle stoję tu pośród fałszerzy i błaznów,
których umysł jest sztuczny jak miłość z gimnazjum.
I choć wiele jest nas tu, to szanse są nikłe,
bo ból i nienawiść stąd nigdy nie zniknie.
to zdjęcie jest po raz enty , ale nie mam innych, problemy techniczne..
te dni wolne mijają bardzo spoko, otaczają mnie najwspanialsi ludzie, zdecydowanie najfajniejsi!
postaram się zaglądać tu częściej, ale nic nie obiecuję - brak czasu
lecę lecę poogarniać parę spraw (:
ps żeby jutro wypaliło, przyjaciółko <3