ha! dostałam 5 z chemii i już raczej zdam! czuję się wielka.
A na zdjęciu ja i aga nad dziwnym glinianym stawkiem, do którego bałam się wejść, bo myślałam, ze się zapadnę albo będą sygnały i zaczna w nas kamieniami rzucać. Ale wtedy było cudnie. I brzuuch tak mnie bolał potem. Chcę tamto słoneczko.
Teraz tylko ten tydzień wytrwać, potem przynajmniej sobie pośpimy, a potem grudzień i swięta i ferie i będzie ok.
A dżuma jest cholernie nudną książką.