photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 CZERWCA 2019

26!

Spotkanie z Danielem.. no cóż, zlał nas deszcz i nie było innego wyjścia, musiałam go zaprosić do siebie, przemokliśmy całkowicie + zajechałam nowe białe buty :D brawo ! Wrzesień.. całkiem skomplikowany, z panieńskiego mojej bratowej uciekłam, strasznie przeraziło mnie towarzystwo, stchórzyłam po prostu. Dodatkowo średnio mi się widziało być świadkową na ich ślubie, ale byłam. Żałuję swojego zachowania, przez jakieś głupie kompleksy popsułam zabawę sobie i innym. Filmu z wesela chyba nigdy nie obejrzę, a zdjęcia "dostali" raptem 9 miesięcy po uroczystości, zatem nie wiem co mnie czeka. W pakiecie dwa dni przed weselem fryzjerka "poszalała" z kolorem i to już zepsuło mi cały nastrój.

 

W listopadzie się obroniłam i jeszcze tego samego dnia pojechałam na spotkanie z Anną Lewandowską, a tydzień później dostałam pracę!

 

W grudniu podjęłam pracę w firmie zajmującej się klimatyzacją, choć kompletnie się tam nie widzę, siedzę tam codziennie 8-16 i modlę się o wyjście. Szef& 38 letni kawaler, który w niektórych sytuacjach ewidentnie nie dojrzał. Człowiek musi popełniać błędy żeby móc wyciągać jakieś wnioski, lekcje.. Dowiedzieć się czegoś o sobie. Ja już wiem, że nie widzę się w roli siedzenia za biurkiem i dowiedziałam się czego unikać i na co zwracać uwagę podczas rozmów o pracę. Chciałabym zrezygnować już teraz, ale niestety jest "gorący okres" i ich tak nie zostawię. Choć niekiedy płytka atmosfera mnie dojeżdża.

 

Od ostatnich urodzin bardzo dużo się we mnie zmieniło. Jeszcze rok temu po raz kolejny ryczałam i strzelałam focha bo nie miałam żadnej imprezy ani odświętnie nie obchodziłam swoich urodzin. W tym roku wyszło zupełnie inaczej. Miesiąc temu wygrałam tort urodzinowy w konkursie! Zatem "przyjęcie" urodzinowe musiało się odbyć, choć było ono kilka dni przed urodzinami to bardzo się cieszę, że tak wyszło. Przyszły dziewczyny, było wino, był tort, rozmowy, był majeranek, a na drugi dzień przyjechali rodzice. Chyba sama spełniłam swoje marzenie :)

Tyle o tym co się działo.

 

A co oprócz tego?

Ano wydaje mi się, że jestem znacznie spokojniejsza i staram się nie denerwować aż tyle i nie gniewać na innych przez kilka dni. Chyba stałam się bardziej wyrozumiała w stosunku do innych osób. Uczę się być bardziej wdzięczna za to, co mam. Cieszyć się szczęściem innych, nie zazdrościć, nie porównywać się. Daleka droga w tym wszystkim przede mną.. Ale... w końcu trzeba było zacząć tę pracę nad samą sobą żeby być szczerą wobec siebie i innych.

 

Bardzo dużo rozmyślam ile błędów popełniłam i bardzo żałuję wielu decyzji w swoim życiu. Za dużo krzyku, płaczu, fochów i.. nie wiem. Żałuję tego, jak zachowywałam się w stosunku do J. Jest mi z tym wszystkim bardzo źle, przez co nie mogę skupić się na związku. Codziennie o tym myślę, czasami mam wrażenie, że tęsknię, że zbyt pochopnie podjęłam decyzję o zerwaniu. Ale wiem, że tak musiałam (? A może po prostu przeszkadzało mi w nim coś, z czym sobie nie radziłam?), nie mogłam tego naprawić przez kilka sytuacji, które nie dawały mi spokoju. Dokładnej i jednakowej przyczyny nie wskażę, dlatego chciałabym to wszystko jakoś wyjaśnić, przeprosić, a jednocześnie głupio mi się odezwać (i tak wiem, że to zrobię). Sumienie nie daje mi spokoju, a ja bym chciała iść dalej i nie ranić osoby która potrafi mnie rozśmieszać do łez :)

Przykro mi, że tak wszystko się zakończyło, że osoby "dorosłe" udają, że się nie znają, a nawet żywią do siebie urazę bez wyjaśnień. Bo przecież nie za każdym uśmiechem stoi uśmiechnięty człowiek.

Czego sobie życzę z okazji urodzin?

Realizuj marzenia, nie bój się wyzwań i nowych doświadczeń, uwierz w siebie, bądź pewniejsza siebie, przestań oszukiwać samą siebie i innych, nie oglądaj się wstecz, bo czasu nie cofniesz, możesz jedynie podnieść głowę i patrzeć w przód, uważaj żeby się nie potknąć. Aha.. no i przestań się ualać nad sobą...;)

PS. chyba pora rezygnować z czegoś... ;)

Informacje o meandmyselfandi


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24